Blog » general » Jak skrócić cykl sprzedaży w 9 prostych krokach

how to shorten the sales cycle

W sprzedaży B2B długie cykle często uznaje się za coś nieuniknionego. Wiele osób decyzyjnych, złożone procesy akceptacji, zmieniające się priorytety – wszystko to wydaje się wpisane w ten model. I choć niektóre transakcje faktycznie wymagają czasu, nie oznacza to, że nic nie da się z tym zrobić.

Prawda jest taka, że większość cykli sprzedaży przeciąga się nie dlatego, że klienci potrzebują więcej czasu. Wydłużają się, bo sam proces jest zbyt skomplikowany. Niekwalifikowane leady, niejasny przekaz, opóźnione reakcje i wewnętrzne zatory tylko komplikują sytuację – zarówno Tobie, jak i potencjalnym klientom.

Ten artykuł nie jest o skrótach ani o wywieraniu presji. Opisuje jak skrócić cykl sprzedaży poprzez jego upraszczenie. Lepsza kwalifikacja leadów, jasna komunikacja i eliminowanie przeszkód, które marnują czas – Twój i klienta. Bo jeśli właściwa osoba usłyszy właściwy komunikat we właściwym momencie, sprzedaż wcale nie musi się ciągnąć.

Zobacz, jak robią to sprytni i doświadczeni sprzedawcy.

Wykryj wąskie gardła, zanim zaczniesz optymalizować

Zanim zaczniesz testować nowe taktyki, zadaj sobie jedno kluczowe pytanie: w którym dokładnie miejscu cykl sprzedaży się załamuje?

Zbyt często zespoły próbują coś poprawiać, nie wiedząc tak naprawdę, co wymaga naprawy. A jeśli chcesz skrócić cykl sprzedaży w sposób, który naprawdę robi różnicę, potrzebujesz czegoś więcej niż przeczucia – potrzebujesz danych.

I tu właśnie wkracza Livespace.

Platforma pozwala precyzyjnie wskazać, gdzie odpadają leady, gdzie Twój zespół traci najwięcej czasu i co dokładnie spowalnia konwersję. Czy problem leży w zbyt długim procesie kwalifikacji, zatorach na etapie ofertowania, czy może w opóźnionych follow-upach – Livespace pokaże to czarno na białym.

Dzięki szczegółowym raportom i konfigurowalnym lejkom sprzedażowym możesz:

  • Śledzić kluczowe wskaźniki, takie jak czas zamknięcia sprzedaży, współczynnik konwersji leadów na szanse sprzedażowe czy powody utraty transakcji.
  • Ustawiać trafne cele dla każdego handlowca – liczba umówionych spotkań, pozyskanych rekomendacji, osiągniętych budżetów – i monitorować postępy w czasie rzeczywistym.
  • Rozpoznawać schematy w wynikach i szybko reagować, by skorygować kurs.

Gdy dokładnie wiesz, co działa, a co nie, możesz podejmować lepsze decyzje, szybciej porządkować działania zespołu i eliminować wszystko, co niepotrzebnie spowalnia sprzedaż.

9 strategii na skrócenie cyklu sprzedaży

Zanim przejdziemy do konkretnych działań, warto na moment się zatrzymać i zadać sobie jedno pytanie: Skąd właściwie wiadomo, że mój cykl sprzedaży jest zbyt długi?

Aby pomóc w znalezieniu odpowiedzi, przeanalizowaliśmy dane od ponad 1200 klientów Livespace z 17 różnych branż – głównie małych i średnich firm działających w modelu B2B. Na potrzeby Raportu Benchmarków Sprzedaży B2B zebraliśmy dane z okresu od początku 2022 do końca 2024 roku, eliminując tym samym sezonowe wahania i jednorazowe anomalie. Wyniki dają solidny punkt odniesienia:

Średni cykl sprzedaży w B2B to około 44 dni.

Najlepiej oczywiście porównać ten wynik z własnymi danymi historycznymi – a jeśli masz dostęp do branżowej średniej, tym lepiej. Dopiero wtedy możesz realnie ocenić, czy Twój proces sprzedażowy wymaga przyspieszenia.

Jeśli cykl w Twojej firmie trwa zauważalnie dłużej, przyczyn może być wiele: opóźnienia w kontakcie z klientem, brak wewnętrznych akceptacji, niejasny proces – innymi słowy, typowe wąskie gardła. W dalszej części pokażemy Ci konkretne sposoby, jak sobie z nimi radzić.

Strategia #1: Kwalifikuj brutalnie szczerze

Jeśli naprawdę zależy Ci na skróceniu cyklu sprzedaży, zacznij od bezlitośnie szczerej oceny: kto tak naprawdę powinien znaleźć się w Twoim lejku sprzedażowym? Leady niedopasowane do Twojej grupy docelowej – albo takie, które po prostu nie są jeszcze gotowe na zakup – tylko wszystko spowalniają. Co gorsza, pochłaniają czas i energię zespołu, a przy okazji psują współczynnik konwersji.

Innymi słowy: lepsza kwalifikacja = szybsze zamknięcia.

To nie teoria – to praktyka, która działa. Robin Luo, CEO i założyciel ICRFQ, mówi wprost:

„W branży elektroniki B2B ogromną różnicę zrobiło dla nas maksymalne skupienie się na kwalifikacji leadów.”

Zespół ICRFQ zaostrzył kryteria już na samym początku lejka i postawił na dogłębną analizę. Efekt? Cykl sprzedaży skrócony nawet o 30% i silniejsze, bardziej wartościowe relacje z klientami. „Liczy się jakość, nie ilość” – podsumowuje Luo.

Ta sama zasada sprawdziła się w zupełnie innej branży. Riley Westbrook, współzałożyciel Valor Coffee, wspomina, jak rozmowy z leadami bez potencjału opóźniały rozwój programu sprzedaży hurtowej: „Poświęcaliśmy czas osobom, które i tak nie zamierzały nic kupić.”

Rozwiązanie? Jasność na starcie. Każda rozmowa handlowa zaczyna się teraz od dwóch pytań: Jak wygląda obecnie proces parzenia kawy? i Dlaczego klient rozważa zmianę?

„To skróciło nasz cykl sprzedaży o jakieś 30%” – dodaje Westbrook. „Żadnej presji, tylko konkret już na początku.”

Wspólny mianownik tych historii? Szybka i szczera kwalifikacja. Nie chodzi o to, by pozbywać się leadów – chodzi o to, by wcześnie zadawać właściwe pytania i umieć zaakceptować, że nie każdy kontakt będzie pasować.

Jak ktoś celnie napisał na Reddicie:

„Jeśli problem jest realny, wszystko pójdzie szybko – o ile rozmawiasz z odpowiednią osobą decyzyjną.”

Strategia #2: Zidentyfikuj wszystkie osoby decyzyjne w firmie

Czasem aż chce się świętować, gdy lead wykazuje zainteresowanie. Ale entuzjazm niewłaściwej osoby nie zamknie sprzedaży.

Jeden z najczęstszych błędów w sprzedaży B2B? Single-threading – prowadzenie rozmów tylko z jedną osobą i liczenie na to, że „przepchnie” temat dalej. W rzeczywistości, szczególnie w większych firmach, decyzje zakupowe rzadko zapadają jednoosobowo. Jeśli rozmawiasz wyłącznie z kimś, kto nie ma realnej mocy decyzyjnej, ryzykujesz, że proces się przeciągnie – albo całkiem się rozpadnie.

Matt Redler, założyciel firmy Za-zu, przekonał się o tym na własnej skórze: Większość transakcji B2B upada, bo rozmawiasz z osobą, która nie może niczego zatwierdzić.”

Po kilku „pewnych” okazjach, które zniknęły bez śladu, zmienił podejście. Zaczął mapować strukturę decyzyjną już na starcie: ustalał, kto podejmuje decyzje, kto trzyma budżet, kim są użytkownicy końcowi i kto może zostać wewnętrznym ambasadorem rozwiązania. „Zanim przedstawiałem ofertę, miałem kontakt z minimum 3–4 osobami.”

Efekty? Średni cykl sprzedaży skrócił się z 4,2 do zaledwie 2,8 miesiąca.

„Okazuje się, że wiele relacji wewnątrz firmy tworzy impet, który wszystko przyspiesza. Single-threading to jak gra w sprzedaż na poziomie hard.”

Wniosek: mapowanie decydentów to nie opcja – to konieczność, jeśli chcesz domykać szybciej.

Strategia #3: Zbuduj poczucie pilności

Można powiedzieć, że chodzi o klasyczne „kuj żelazo, póki gorące” – ale my dodamy: kuj wtedy, kiedy jest gorące.

Na Reddicie pojawił się świetny wątek, w którym jeden z handlowców opisał swoją taktykę: zamiast umawiać spotkania czy demo na „za tydzień” albo „w przyszłym tygodniu”, proponuje jedno: „Spotkajmy się jutro.”

Według niego, jeśli rozmówca nie ma konkretnego powodu, by przesunąć spotkanie, to znaczy, że w tej transakcji jest energia. A jeśli od razu mówi „za dwa tygodnie”, „po urlopie” albo „muszę to przemyśleć” – to znak, że jej po prostu nie ma. Dzięki temu prostemu podejściu udało mu się skrócić cykl sprzedaży o 30%.

To działa, bo wymusza klarowność: Czy klient naprawdę jest zainteresowany i gotowy działać – czy to tylko kurtuazyjna rozmowa bez realnych intencji?

A im szybciej to odkryjesz, tym mniej czasu zmarnujesz. I tym szybciej doprowadzisz do sprzedaży tam, gdzie naprawdę jest na to przestrzeń.

 

how to accelerate sales cycle; creating a sense of urgency to test sales readiness

Strategia #4: Odpowiadaj na kluczowe pytania jak najszybciej

Kiedy lead pyta o coś konkretnego – np. o cenę – a Twoim pierwszym odruchem jest: „jeszcze za wcześnie”, być może warto to przemyśleć.

Odkładanie kluczowych informacji, takich jak koszt, harmonogram czy zakres usługi, nie tylko spowalnia proces, ale może też sfrustrować klienta na tyle, że całkowicie się wycofa.

Badania są jednoznaczne: Jeśli odpowiesz na zapytanie o ofertę w ciągu 5 minut, szansa na domknięcie sprzedaży rośnie wykładniczo.

Z naszego doświadczenia wynika, że jeśli nie złapiesz klienta w tym krótkim oknie, późniejsze próby kontaktu mogą zająć dni – a to wydłuża cały cykl sprzedaży.

Jason Rowe, dyrektor i założyciel Hello Electrical, przekonał się o tym sam. „Jedna taktyka naprawdę zrobiła dla nas różnicę – to szczegółowa, przejrzysta wycena i dokładne przedstawienie każdego kroku – od razu.”

Po każdym spotkaniu jego zespół wysyła ofertę zawierającą: koszty, zakres prac, terminy i odpowiedzi na najczęstsze pytania.

Efekt? Więcej zaufania, mniej wymiany maili i szybsze decyzje zakupowe.

Jak rozpoznać moment, w którym trzeba przejść od budowania relacji do konkretów?
Pomocne może być narzędzie takie jak Livespace. Dzięki analizie momentów, w których leady „zacinają się” lub wypadają z lejka, szybko zidentyfikujesz luki informacyjne i je uzupełnisz. Czy chodzi o szybsze wysyłanie ofert, czy wcześniejsze rozwiewanie obiekcji – Livespace pomaga eliminować wąskie gardła, które niepotrzebnie wydłużają sprzedaż.

Strategia #5: Pomóż klientowi samodzielnie dostrzec wartość

Zaraz po tym, jak odpowiesz na kluczowe pytania klienta, masz idealny moment, by zrobić kolejny krok: pomóc mu samemu zobaczyć wartość Twojej oferty. Tu właśnie wchodzą do gry dobrze przygotowane materiały wspierające sprzedaż, czyli tzw. sales enablement assets.

Andrew Lokenauth, założyciel TheFinanceNewsletter.com i doradca CFO, świetnie to zrozumiał. Zauważył, że dyrektorzy finansowi często utykali na jałowych rozmowach o ROI. Jak więc skrócił cykl sprzedaży? Wprowadził prosty, ale skuteczny kalkulator wpływu finansowego.

Klient wpisuje kilka podstawowych danych – przychody, koszty, cele wzrostu – a arkusz błyskawicznie pokazuje policzalne efekty współpracy: lepszy cash flow, niższe koszty, wyższy zysk.

„To liczby robiły za mnie robotę” – mówi Lokenauth.

Efekt? Cykl sprzedaży skrócony z ponad czterech miesięcy do sześciu tygodni. Jeden z prezesów podpisał umowę po dwóch spotkaniach. „300 tysięcy dolarów rocznego zysku potrafi przekonać.”

Podobną strategię wdrożyła Katie Breaker, dyrektor sprzedaży i marketingu w BirdieBall Golf. Firma sprzedaje swoje produkty do szkół, wojska, trenerów i ośrodków sportowych. Wcześniej między zapytaniem a realną rozmową mijały tygodnie.

Breaker postawiła na spersonalizowane wideo demo, wysyłane zaraz po pierwszym kontakcie.

„To dawało szybkie odpowiedzi i sprawiało, że kolejny krok był naturalny.” – wspomina. Efekt? Cykl sprzedaży skrócony o połowę i wiele godzin tygodniowo zaoszczędzonych przez zespół.

Strategia #6: Pomóż leadom skupić się na tym, co najważniejsze

Jeśli zastanawiasz się, jak skrócić cykl sprzedaży, zacznij od podstawowego pytania: “Czy moje przesłanie jest w ogóle jasne?”

Na pewno sam trafiłeś kiedyś na stronę firmy i po chwili zastanawiałeś się: “Ale czym oni właściwie się zajmują?” Jeśli komunikat nie jest klarowny, nikt nie będzie się przekopywał przez kolejne zakładki, żeby to zrozumieć. Po prostu pójdzie dalej.

To samo dotyczy rozmów sprzedażowych. Jeśli Twój pitch jest chaotyczny albo produkt wygląda jak lista dań w restauracji, to nie ułatwiasz decyzji. Wręcz przeciwnie – wprowadzasz zamieszanie, które spowalnia cały proces.

Caitlin Agnew-Francis, Commercial Sales Manager w Desky, przekonała się o tym na własnym przykładzie. Desky sprzedaje ergonomiczne meble biurowe, ale przez jakiś czas ich komunikacja była zbyt rozbudowana. “Mieliśmy klientów, którzy czuli się przytłoczeni liczbą informacji i opcji” – wspomina.

Zamiast pokazywać cały katalog, Caitlin zmieniła podejście; każdą rozmowę zaczynała od uporządkowanego rozpoznania potrzeb, żeby od razu skupić się tylko na tym, co naprawdę istotne.

“Chciałam jak najszybciej dojść do sedna, żeby móc dopasować propozycję do konkretnych potrzeb klienta” – mówi. Efekty były konkretne: mniej spotkań, mniej wymiany maili, a cykl sprzedaży skrócił się o prawie 30 procent. Co więcej, klienci docenili takie podejście i chętniej podejmowali decyzje.

Nie zalewaj leada dziesiątkami opcji. Pomóż mu podjąć decyzję. Jasny komunikat, skoncentrowana oferta i rozmowa skupiona na realnych potrzebach. To zestaw, który przyspiesza wszystko.

Strategia #7: Uprość proces decyzyjny

Jedna z najczęściej pomijanych (a skutecznych) strategii przy skracaniu cyklu sprzedaży to ułatwienie klientowi powiedzenia „tak”.

Co to oznacza? Cykl sprzedaży nie zawsze się wydłuża z winy kupującego. Czasem to sprzedawca nieświadomie rzuca kłody pod nogi – zbyt rozbudowane umowy, niejasny cennik, za dużo formalności. Każda dodatkowa warstwa komplikacji to kolejne ryzyko: wahanie, nieporozumienie albo wewnętrzne opóźnienia u klienta.

Allan Hou, Sales Director w TSL Australia, doświadczył tego na własnej skórze w branży logistycznej. „Kiedyś wstrzymywaliśmy się z podaniem dokładnych cen, dopóki nie poznaliśmy wszystkich szczegółów”, mówi. Na papierze miało to sens, bo koszty transportu bywają zmienne. Ale w praktyce mocno wydłużało cały proces sprzedaży.

Jak to zmienili? Postawili na pełną przejrzystość, od samego początku. Zespół Allana zaczął przedstawiać klientom widełki cenowe już przy pierwszej rozmowie. „Nie wszystkie kwoty były ostateczne, ale dawały klientom konkretny punkt odniesienia i ułatwiały wewnętrzne akceptacje” – tłumaczy.

Efekt? Mniej maili, szybsze decyzje i sprawniejsze domykanie tematów. „Otwartość cenowa już na starcie buduje zaufanie i znacząco przyspiesza cały proces”, dodaje Allan.

Ale nie chodzi wyłącznie o ceny. Jeśli Twoja umowa ma 20 stron i jest napisana prawniczym językiem, to najpewniej przeleży tydzień na biurku klienta. Albo dłużej. Narzędzia typu PandaDoc pomagają uprościć dokumentację i przygotować je w czytelnej, łatwej do akceptacji formie.

Strategia #8: Szybkie budowanie zaufania i wiarygodności

Podstawą skutecznej sprzedaży jest jedno proste założenie: klient musi Ci ufać. Jeśli zastanawiasz się, jak skrócić cykl sprzedaży, to właśnie ten element jest absolutnie kluczowy.

Im dłużej klient ma wątpliwości co do Twojej wiarygodności, tym wolniej posuwa się cały proces. Dlatego dowody w postaci opinii klientów, recenzji czy logotypów marek, z którymi współpracujesz, to nie tylko miły dodatek. To przewaga strategiczna. Jeśli na stronie brakuje prawdziwych głosów potwierdzających Twoją wartość, klient może nic nie powiedzieć, ale w głowie zapali mu się czerwona lampka. A wahanie to największy wróg sprzedaży.

Lee Smith, założyciel SalesFuel, poszedł o krok dalej. “Zaczęliśmy pokazywać na callach dane na żywo z kampanii naszych aktywnych klientów” – mówi. Żadnych dopieszczonych prezentacji, tylko czyste metryki, które mówiły same za siebie. “Jeden z potencjalnych klientów powiedział mi: “Chcę po prostu zobaczyć prawdę”. I to zdanie zostało ze mną.” Ta transparentność spowodowała, że wzrosło zaufanie do marki i przyspieszyły się decyzje. Wszystko bez przeciągających się analiz i długich konsultacji.

Eric Turney, Sales & Marketing Director w The Monterey Company, znalazł na to swój sposób. Sprzedaż gadżetów reklamowych rzadko jest dla klienta pilną potrzebną. Często więc projekty tego typu spadały na sam koniec listy priorytetów. Jakie rozwiązanie znalazł Turney? Zacząć działać od razu po zakwalifikowaniu leada.

“Zamiast najpierw wysyłać wycenę i czekać kilka dni z wizualizacją, robiliśmy jedno i drugie równolegle” – opowiada. Ten drobny zabieg wywoływał, jak to określił, “iskrę zaufania”. Klient widział zaangażowanie, jakość i tempo, jeszcze zanim poprosiliśmy go o decyzję. Efekt? Więcej konwersji i konkretny zwrot z inwerstycji, który uzasadnił skalowanie tego podejścia.

Tymczasem, Asawar Ali, Marketing Manager w Cadillac Accessory, skupił się na samej rozmowie wstępnej. 

Zorientował się, że klasyczny wstępny wywiad z klientem, pełen ogólnych pytań, kosztował go nie tylko uwagę klienta ale i cenny czas. Postanowił więc odwrócić kolejność.

“Zacząłem od razu przedstawiać trzy konkretne propozycje, dopasowane do sytuacji klienta” – mówi. Ta jedna zmiana skróciła ich cykl sprzedaży aż o 38 procent. “To eliminuje moment, który określam ‘muszę się zastanowić” – tłumaczy. “Klient od razu widzi wartość.”

Strategia #9: Redukcja ryzyka i obsługa obiekcji

Jednym z najskuteczniejszych sposobów na skrócenie cyklu sprzedaży jest uprzedzanie obiekcji, zanim w ogóle się pojawią. Zamiast czekać, aż klient zacznie pytać o budżet, wdrożenie czy integrację, warto te tematy poruszyć samemu już na starcie. Dzięki temu można uniknąć niepotrzebnych opóźnień i zbudować zaufanie od pierwszej rozmowy.

James Myers, Sales Director i Office Manager w VINEVIDA, przetestował to podejście w praktyce. Jak sam mówi, wcześniej wiele transakcji stawało w miejscu przez powtarzające się wątpliwości, najczęściej związane z budżetem albo kwestiami integracyjnymi.

„Zamiast reagować na obiekcje, postanowiłem je wyprzedzać”,  opowiada.

Zaczął od przeanalizowania danych z CRM-a, żeby wyłapać najczęstsze blokery. Potem włączył je do komunikacji już na etapie pierwszych rozmów.

„Jeśli klient często martwił się o czas wdrożenia, poruszaliśmy ten temat już na pierwszym callu”, dodaje. „Taka proaktywność od razu budowała zaufanie.”

Efekt? Mniej przeciągających się wątków mailowych, szybsze decyzje i zauważalne skrócenie całego cyklu sprzedaży.

„To podejście znacząco ograniczyło niekończące się wymiany wiadomości i sprawiło, że negocjacje przebiegały znacznie sprawniej”, podsumowuje Myers.

Korzystając z narzędzia takiego jak Livespace, możesz sam przeanalizować swoje dane sprzedażowe i sprawdzić, w którym miejscu transakcje najczęściej zwalniają. To świetny punkt wyjścia, by zacząć uprzedzać obiekcje, zanim staną się problemem.

Skracanie cyklu sprzedaży – najczęstsze obiekcje

Skracanie cyklu sprzedaży to zmiana, która z perspektywy całej organizacji działa na plus. Mimo to, wewnątrz zespołu sprzedażowego mogą pojawić się opory. Jednym z częstszych argumentów jest obawa, że krótszy cykl oznacza dwa razy więcej pracy. Handlowcy mogą mieć wrażenie, że będą musieli wcisnąć jeszcze więcej telefonów, follow-upów i zadań administracyjnych w już i tak napięty dzień.

W rzeczywistości nie chodzi o dokładanie obowiązków, tylko o mądrzejsze poukładanie procesu. Dużą część powtarzalnych działań da się zautomatyzować – wystarczy odpowiednie narzędzie. To pozwala odciążyć zespół i skupić się na działaniach, które naprawdę wpływają na wynik. Warto więc jasno zakomunikować, że skracanie cyklu to nie więcej pracy, a mniej niepotrzebnego zamieszania.

Druga obiekcja często wynika z realnego doświadczenia: obawa, że zbyt duży pośpiech może zniechęcić klienta. W przypadku bardziej złożonych transakcji, z udziałem kilku decydentów, wewnętrznych zatwierdzeń czy planowania budżetu – presja na szybką decyzję może przynieść odwrotny efekt.

W takich sytuacjach warto wsłuchać się w głos zespołu. Handlowcy dobrze znają swoich klientów i ich proces decyzyjny. Jeśli widzą, że potrzebny jest dłuższy czas na zastanowienie, być może lepiej skupić się na usprawnieniu innych etapów, np. kwalifikacji, analizy potrzeb czy przygotowania oferty, zamiast przyspieszać samo domykanie. Celem nie jest tempo za wszelką cenę, ale eliminowanie zbędnych przeszkód i dopasowanie się do stylu zakupowego klienta.

Jak skrócić cykl sprzedaży dzięki uporządkowanemu podejściu

Nie ma jednej, uniwersalnej metody na skrócenie cyklu sprzedaży. Wszystko zależy od tego, co go realnie wydłuża. Czasem problemem są zbyt rozbudowane procesy wewnętrzne albo ręczna praca, która niepotrzebnie zajmuje czas. Innym razem — brak szybkiej reakcji, gdy lead wykazuje już konkretne zainteresowanie.

Najważniejsze to znaleźć rzeczywiste wąskie gardła i zająć się nimi w pierwszej kolejności. Może to być wcześniejsze przekazanie informacji, dołożenie konkretnych materiałów wspierających sprzedaż albo wyprzedzenie potencjalnych obiekcji. Niezależnie od rozwiązania — liczy się to, by odpowiadało na konkretne przeszkody w Twoim procesie.

Jeśli chcesz działać szybciej i skuteczniej, zacznij od naszego przewodnika po procesie sprzedaży. Pokazujemy w nim, jak krok po kroku poukładać działania, by zyskać więcej kontroli i przyspieszyć domykanie transakcji.

A jeśli szukasz sprawdzonych sposobów na ostatnią prostą w procesie sprzedaży, sprawdź też nasz bezpłatny webinar “Od leada do zamknięcia: jak optymalizować proces sprzedaży?”. To praktyczne podejście do technik, które naprawdę działają — szczególnie wtedy, gdy zależy Ci na dobrym finiszu.

[Głosów: 0   Średnia: 0/5]

Autor

Kasia & Anna from Contentki
Kasia & Anna from Contentki
Jesteśmy duetem contentowym współpracującym z firmami technologicznymi i SaaS z całego świata. Mamy doświadczenie w sprzedaży, marketingu i produkcie: przez to tworzymy treści pełne spostrzeżeń i praktycznych wskazówek. Naszym celem jest pomaganie markom w dzieleniu się wiedzą i budowaniu zaufania, dbając o zaangażowanie i przystępność.